Gęsta mgła nad stołami, wybuchy śmiechu i temperatura -196°C... czyli dzień pełen lodowej magii w „Promyczku”! Środowiskowy Dom Samopomocy w Kędzierzynie-Koźlu na kilka godzin zamienił się w prawdziwe laboratorium smaków i naukowych sztuczek.
Wszystko za sprawą wyjątkowych warsztatów prowadzonych przez Manufakturę Rybnicką, która przywiozła ze sobą nie tylko rzemieślnicze lody, ale też… ciekły azot i potężną dawkę dobrej energii. Uczestnicy mogli z bliska zobaczyć, jak w mgnieniu oka powstają naturalne lody. Bez maszyny, ale z pomocą wiedzy, pasji i bardzo niskich temperatur. Dymiące probówki, parujące dzbanki, kolorowe mikstury i białe chmurki unoszące się nad stołami wywołały lawinę zachwytów.