81 lat temu nad Koźlem pojawiła się wielka łuna...To płonęła synagoga, podpalona przez nazistów podczas tzw. nocy kryształowej. Nigdy jej nie odbudowano.
Dla upamiętnienia nieistniejącego już miejsca kultu i żydowskich mieszkańców Koźla zgładzonych w trakcie Holocaustu, na przyszpitalnym skwerze w Koźlu odsłonięto pamiątkową tablicę. Powstała ona dzięki staraniom Stowarzyszenia Blechhammer – 1944 i młodzieży ze szkolnego koła Amnesty International w I Liceum Ogólnokształcącym, która od lat podejmuje inicjatywy mające na celu upamiętnienie przedwojennych żydowskich mieszkańców Koźla i tragedię, której udziałem stali się oni podczas II Wojny Światowej. W krótkiej uroczystości odsłonięcia tablicy wzięli udział wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla Wojciech Jagiełło, starosta powiatu Małgorzata Tudaj, przewodniczący rady miasta Ireneusz Wiśniewski, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej Izabela Migocz, rabin gminy żydowskiej z Wrocławia David Basok oraz młodzież z I LO, a także mieszkańcy miasta.
Odsłonięty pomnik jest pomnikiem tymczasowym. Jego miejsce zastąpi niebawem betonowy monument.
Projekt został sfinansowany ze środków gminy Kędzierzyn-Koźle.