Kilkugodzinną muzyczną ucztę zafundowali widowni chór "Echo Kresów" i jego zaproszeni goście. Ze sceny Domu Kultury "Chemik" brzmiały piosenki kresowe, śląskie, niemieckie i romskie. Żarty, niezależnie od źródła pochodzenia, bawiły równie dobrze.
Dzień później w kozielskim kościele parafialnym odbyły się „poprawiny” – już tylko w kresowym wydaniu. „Echo” mogło tu zaprezentować więcej utworów ze swojego bogatego repertuaru.
Foto: Tomasz Potym