Podjęta uchwała ma trafić na biurko premiera. Radni miejscy przyjęli jednogłośnie apel do Prezesa Rady Ministrów w przedmiocie przyśpieszenia budowy wałów chroniących Kędzierzyn-Koźle przed powodzią. To efekt debaty podjętej podczas ostatniej sesji.
W dyskusji poza radnymi udział wzięli również zaproszeni goście w tym: poseł Ryszard Galla, radni sejmiku Bogdan Tomaszek i Robert Węgrzyn, wójt Bierawy Krzysztof Ficoń, wójt Reńskiej Wsi Tomasz Kandziora, dyrektor RZGW w Gliwicach Łukasz Lange, Gabriela Tomik z Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oraz Czesław Szarek z Rady Kapitanów.
Kilkugodzinna debata skupiła się przede wszystkim na bezpieczeństwie przeciwpowodziowym. Wielka woda, która nawiedzała miasto w latach 1997 i 2010 wyrządziła straty szacowane na ponad 384 mln zł. Mimo upływu wielu lat od tych tragicznych wydarzeń, Kędzierzyn-Koźle w dalszym ciągu nie jest całkowicie bezpieczny. Radni miejscy zwracali uwagę na luki w systemie obronnym. Są to brakujące wały na odcinku Lasaki - Poborszów oraz między ulicami Głubczycką i Chrobrego. Modernizacji wymaga również wał na wysokości oczyszczalni ścieków. Gmina na własny koszt przygotowała dokumentacje techniczną dla tych inwestycji. Na ten cel z miejskiej kasy wydano ponad 1,5 mln zł. Władze samorządowe oczekują teraz na reakcję odpowiedzialnych za budowę wałów instytucji. Szacunki inwestycyjne oscylują wokół 62 mln zł.