W urzędzie miasta odbyło się spotkanie z zarządcami nieruchomości. – Walczmy o ładną zieleń, o trawę, krzewy, kwiaty. Bez Państwa nie jesteśmy w stanie tego zrobić – zaapelowała prezydent Sabina Nowosielska. – Jak możemy Wam pomóc, żebyśmy mieli ładniejsze miasto?
- Wszystko zależy od środków finansowych. Przejęliśmy tak zdewastowane budynki, że pójście w urodę nie wchodzi w grę. Wspólnoty są ogromnie zadłużone, a nie wszyscy lokatorzy płacą, więc tych pieniędzy na koncie nie ma. Są też budynki w mieście sprzedane po obrysie, choć część wspólnot płaci za utrzymanie terenów gminnych przy nich – padło ze strony zarządców.
- Będziemy wychodzić naprzeciw wspólnotom. Nie ma problemu, żeby udostępnić gminne tereny na przejścia, na wiaty śmietnikowe, żeby przejąć jakiś teren od gminy na zagospodarowanie – zadeklarował zastępca prezydenta Artur Maruszczak.
- Zadbajmy choć o trawę, trawa też jest piękna – zauważyła prezydent miasta.
- Są dotacje na zagospodarowanie terenów zielonych i na usuwanie azbestu – uzupełnił Jan Kwiczak, zastępca kierownika wydziału ochrony środowiska i rolnictwa.
Zarządcy nieruchomości skarżyli się też na problemy z bezdomnymi, wywozem śmieci czy podrzucaniem tzw. wielkich gabarytów.