Nawet zimowa Odra nie dała im rady

W sobotni poranek, 19 stycznia odbył się XV Odrzański Spływ Twardzieli z Roszowickiego Lasu do Kędzierzyna-Koźla. Do rzeki weszło 10 osób, w tym jedna kobieta. Sygnał do startu dali Wojciech Jagiełło, zastępca prezydenta miasta i Rajmund Frischko, wójt gminy Cisek. Przed wyruszeniem zawodników w dół rzeki minutą ciszy uczczono prezydenta Pawła Adamowicza i uczestnika poprzednich spływów D. Pawlika.

Spływ odbywał się przy temperaturze powietrza minus 6 st. Celsjusza, a wody plus 3 stopnie. Po dwóch godzinach i 10 minutach pierwszy na przystań „Szkwał” przypłynął Adam Giet, wyprzedzając Roberta Tasarza i Janusza Tykę. Ostatni z zawodników na metę dotarł po dwóch godzinach i 40 min. Wszyscy uczestnicy spływu otrzymali pamiątkowe statuetki i kalendarze , a zwycięzcy puchary. Nagrody wręczali Ireneusz Wiśniewski, przewodniczący rady miasta, Beata Kaczyńska-Pogwizd, kierownik wydziału kultury, sportu i turystyki urzędu miasta i Tadeusz Witko, prezes oddziału WOPR.

Spływ zabezpieczali ratownicy WOPR z Kędzierzyna-Koźla i Głubczyc oraz strażacy z OSP ORW Koźle, OSP Cisek i OSP Roszowicki Las. Spływ mógł się odbyć dzięki dotacji Urzędu Miasta Kędzierzyn Koźle i oddziału WOPR. Organizatorzy dziękują wszystkim wolontariuszom za dużą pomoc przy organizacji. Była to duża promocja naszego regionu.

Foto: Michał Sowizdrzał/WOPR