Biuletyn Informacji Publicznej

Upał mu nie przeszkodził

05.06.17
Dwa tajskie srebra dla Bartka Mroza

Po raz czwarty w tym roku Bartłomiej Mróz z Miejskiego Międzyszkolnego Klubu Sportowego Kędzierzyn-Koźle wziął udział w turnieju parabadmintona. Tym razem miejscem zmagań był Bangkok, stolica Tajlandii. Kędzierzynianin musiał zmagać się nie tylko z przeciwnikami, ale także temperaturą, która w hali nie różniła się od tej na dworze.

Pierwsze dni Thailand Para-Badminton International to gry w grupach. Tu Bartek gromił przeciwników w singlu i deblu, w którym grał z Turkiem Ilkerem Tuzcu. Wtedy też temperatura, która dochodziła do 32 stopni, nie doskwierała aż tak bardzo. Sobota, kiedy nasz zawodnik grał ćwierćfinał, a potem półfinał, była bardzo słoneczna. Temperatura na korcie wynosiła 38 stopni. Bartkowi w meczu singlowym o wejście do finału z Tayio Imai z Japonii wystarczyło sił tylko na pierwszy set, wygrany 21-13. W kolejnych dwóch niestety przegrał do 17 i 14 i to Japończyk cieszył się ze zwycięstwa.

Ostatni akord niedzielnych finałów to mecz deblowy o złoto w wykonaniu aktualnych mistrzów świata Malezyjczyków Liek Hou Cheah/Hairol Fozi Saaba i wicemistrzów Bartłomieja Mroza i Ilkera Tuzcu. Tylko pierwszy set był bardzo wyrównany. Gdyby nie kilka błędów w środku seta, to mecz pewnie potoczyłby się inaczej. Malezyjczycy wygrali pierwszą partię 21-19. W drugim secie więcej lotek miało być granych na Hairola, ten jednak przyjmował wszystkie smecze, a skróty z końca kortu grał tak mylące, że prawie dwumetrowy Ilker nie był w stanie dojść do siatki po tych zagraniach. Drugi z Malezyjczyków natomiast wykorzystywał każdą niedokładną lotkę z naszej strony, kończąc silnym smeczem lub kąśliwym zagraniem przy linii bocznej. Ten set wygrali Malezyjczycy 21-14. Tak więc kolejna okazja do pokonania odwiecznych rywali nie powiodła się. Kolejne szansa będzie możliwa we wrześniu w Tokio.

Z Bangkoku Bartek Mróz wraca z dwoma medalami – brązowym w singlu i srebrnym w deblu. W sumie ma ich już 41. Te z Tajlandii są jak do tej pory największe i najcięższe i, co najważniejsze, kosztowały naszego zawodnika najwięcej wylanego potu.

Foto: Tomasz Zioło

Kalendarz wydarzeń - Dzieje się!

p w ś c p s n
Events of the day 1 lipiec 2024 (poniedziałek)
Events of the day 2 lipiec 2024 (wtorek)
Events of the day 5 lipiec 2024 (piątek)
Events of the day 6 lipiec 2024 (sobota)
Events of the day 7 lipiec 2024 (niedziela)
8
Events of the day 9 lipiec 2024 (wtorek)
Events of the day 10 lipiec 2024 (środa)
Events of the day 11 lipiec 2024 (czwartek)
Events of the day 12 lipiec 2024 (piątek)
Events of the day 13 lipiec 2024 (sobota)
Events of the day 14 lipiec 2024 (niedziela)
15
Events of the day 16 lipiec 2024 (wtorek)
Events of the day 17 lipiec 2024 (środa)
Events of the day 18 lipiec 2024 (czwartek)
Events of the day 19 lipiec 2024 (piątek)
Events of the day 20 lipiec 2024 (sobota)
21
Events of the day 22 lipiec 2024 (poniedziałek)
Events of the day 23 lipiec 2024 (wtorek)
24
25
Events of the day 26 lipiec 2024 (piątek)
Events of the day 27 lipiec 2024 (sobota)
Events of the day 28 lipiec 2024 (niedziela)
29
30
31
Pokaż panel załatw sprawę
Pokaż panel Facebook
Pokaż panel YouTube
Show Instagram panel